DZIĘKI ZDOBYTYM PUNKTOM I PODIUM JAGUAR TCS RACING TRAFIA NA SZCZYT TABELI

DZIĘKI ZDOBYTYM PUNKTOM I PODIUM JAGUAR TCS RACING TRAFIA NA SZCZYT TABELI MISTRZOSTW ŚWIATA PO DRAMATYCZNYM E-PRIX W AD-DIRIJJA

• Jaguar TCS Racing zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Mistrzostw Świata Formuły E ABB FIA.


• Nick Cassidy zdobywa drugie podium w sezonie w swoim drugim wyścigu dla Jaguar TCS Racing.


• Mitch Evans zajmuje piąte miejsce pomimo zaciętej walki o prowadzenie i miejsce na podium dzięki wielu odważnym manewrom.


• Obaj kierowcy dali z siebie wszystko w swoich wyścigowych autach Jaguar I-TYPE 6 na pustyni w Ad-Dirijja, aby zapewnić teamowi kolejne podium i punkty w drugiej rundzie w pełni elektrycznych Mistrzostw Świata


• Trzecia runda Mistrzostw Formuły E ABB FIA odbędzie się na tym samym torze w Ad-Dirijja już jutro wieczorem w kolejnym nocnym wyścigu



Jaguar TCS Racing zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji zespołów po ostatniej rundzie Mistrzostw Formuły E ABB FIA 2024, która odbyła się w oświetlonych historycznych murach miasta Ad-Dirijja w Arabii Saudyjskiej.


Nick Cassidy zajął drugi raz z rzędu miejsce na podium dla Jaguar TCS Racing. Nick zajął siódme miejsce na starcie po tym, jak został pokonany w ćwierćfinałowym pojedynku przez kolegę z teamu, Mitcha Evansa. Nick utorował sobie jednak drogę na torze i dzięki właściwym decyzjom, odpowiedniemu timingowi dla trybu ataku oraz dużej wydajności swojego Jaguara I-TYPE 6 na 24. okrążeniu był już czwarty, tuż za Mitchem. Nick odważnie wspierał swojego kolegę, dając mu przestrzeń do obrony pozycji przed Normanem Nato z zespołu Avalanache Andretti oraz Samem Birdem z NEOM McLaren w finałowych etapach wyścigu.


Na oświetlonym torze Mitch Evans nie mógł narzekać na brak akcji, walcząc o zwycięstwo i podium przez pełne 37 okrążeń. Startując z drugiego miejsca startowego po udanej sesji kwalifikacyjnej, Mitch utrzymał swoją pozycję. Przez jedną trzecią wyścigu Mitch, Jake Dennis z Avalanche Andretti oraz Jean-Éric Vergne z DS Penske zmieniali się miejscami, gdy przechodzili w tryb ataku. Na 12. okrążeniu, dysponując dodatkowymi 50 kW mocy w swoim Jaguarze I-TYPE 6 w trybie ataku, Mitch umiejętnie wyprzedził Jean-Érica Vergne’a i awansował na drugie miejsce. Od tego momentu rozpoczęła się walka o obronę pozycji, bliźniaczo podobna do tej z debiutanckiego wyścigu Mitcha w Mexico City. Pięć okrążeń później Vergne wyprzedził Mitcha, przejmując drugą pozycję i zrzucając Mitcha na miejsce trzecie.


Ostatnie kilka sekund wyścigu było wyjątkowo dramatyczne – Mitch zmniejszył dystans do Vergne’a na tyle, że mógł raz jeszcze spróbować ataku na wyższą lokatę. Mitch wjechał na wewnętrzną na zakręcie numer 18, ale w strefie hamowania drugi manewr Verne’a zepchnął go dalej na przykurzoną wewnętrzną linię. To zmusiło Mitcha do szerokiego wyjścia z zakrętu, przez które utracił pozycję najpierw na rzecz Nicka, a następnie również Sama Birda z McLarena. Ostatecznie Mitch zakończył wyścig na piątym miejscu.


Pomimo tego nieprzewidzianego niepowodzenia dzięki występom obu Nowozelandczyków i zdobytym przez nich punktom Jaguar TCS Racing prowadzi obecnie w klasyfikacji zespołów Mistrzostw Świata z 14 punktami przewagi.


Nick Cassidy przesunął się na drugie miejsce w tabeli kierowców, a Mitch Evans nadal zajmuje piątą lokatę.


James Barclay, szef zespołu Jaguar TCS Racing: „To był wyjątkowo ekscytujący wyścig i jestem niezwykle zadowolony, że udało nam się dziś zdobyć tak cenne punkty dla zespołu. Zaczynając od kwalifikacji, mieliśmy dobre tempo przy naprawdę trudnych warunkach panujących na torze. Obaj kierowcy wykonali świetną pracę, aby dostać się do pojedynków kwalifikacyjnych. Mitch po raz kolejny pokazał wielką klasę, zapewniając sobie miejsce w pierwszym rzędzie. Ostatecznie po tym, co okazało się prawdziwą bitwą, wspaniale było zdobyć kolejne tak ważne punkty dla Jaguar TCS Racing.


Po walce o prowadzenie obaj nasi kierowcy blisko współpracowali, aby zmaksymalizować ilość punktów dla zespołu. Mitch dał z siebie wszystko, aby w różnych punktach wyścigu wyprzedzić Dennisa i Vergne’a. Na tak zakurzonym torze poza linią wyścigową wykonanie niektórych manewrów było trudne, ale jesteśmy tym zespołem, który stara się maksymalizować wyniki i zawsze daje z siebie wszystko. Nick pojechał dziś mądry wyścig, torując sobie drogę z P7 do P3 i zapewniając sobie drugie podium w drugim wyścigu dla zespołu – to wielkie osiągnięcie i fantastyczny początek sezonu. Ogólnie rzecz biorąc, to był dobry występ, choć oczywiście jest kilka kwestii, z których możemy wyciągnąć wnioski na przyszłość. Jednak celem jest prowadzenie w klasyfikacji zespołów, a dzięki zdobytym dziś punktom to się udało. To świetny fundament, na którym będziemy budować jutro”.


Mitch Evans, kierowca Jaguar TCS Racing, #9: „Dzisiejszy wyścig był trudny. Wykonałem kilka ryzykownych wyprzedzeń i niektóre z nich się opłaciły. Jednak nie wszystko się udało. To frustrujące, bo miałem wrażenie, że nasz samochód jest wystarczająco szybki, aby dziś wygrać. Jednak myślami jestem już przy jutrze”.


Nick Cassidy, kierowca Jaguar TCS Racing, #37: „Mój zespół był dzisiaj niesamowity i to podium jest dla niego. Dokonałem może złego wyboru w kwalifikacjach, ale w wyścigu samochód był niesamowicie szybki. Nigdy tak dobrze nie zacząłem sezonu, więc czuję się wspaniale”.


Druga odsłona podwójnego wyścigu w Ad-Dirijja rozpocznie się już jutro, gdy tylko zapalą się zielone światła oznajmiające start trzeciej rundy Mistrzostw Świata Formuły E ABB FIA 2024